Kolegiata Grobu Pańskiego w Miechowie…refleksje po podróży w przeszłość
Odwiedzenie miechowskiej Bazyliki, polecam wszystkim kochającym Historię Polski, wierzących i zdystansowanych od Wiary, ale rozmiłowanych w pięknych, tchnących dawnymi wiekami miejscach.
Kolegiata, wedle przekazów ufundowana została przez Rycerza Jaksę z Miechowa, w XII wieku. Postać historycznie udokumentowana, jeszcze oczekuje na dokładną swoją biografię. Co wiemy na pewno? Możnowładca należał zapewne do rodu Świebodziców-Gryfitów. Imię Jaksa to słowiańskie synonimy Lazko, Laczon, Lakza lub być może lekko „zesłowańszczone” imię Jakub?
Będąc w Ziemi Świętej, w około 1162 r został przyjęty do Zakonu Stróżów Grobu Pańskiego, znanego pod nazwą Bożogrobców. Powróciwszy szczęśliwie do ziem swoich, utworzył pierwszą Wspólnotę Bożogrobców, z jednoczesnym zamysłem zbudowania repliki Grobu Pańskiego i Kościoła, obecnej Bazyliki. I tak idea Rycerza z XII wieku przyczyniła się do powstania tego, co cieszy nasze oczy obecnie, co podziwiamy w skupieniu i co pozwala nam się przenieść w czasy tak odległe. Dla mnie dotknięcie ponad 800 letnich murów pozwala usłyszeć szeptem opowiadane historie niezwykłe, dawno minione. Wystarczy przymknąć oczy aby ujrzeć uwijających się murarzy, mistrzów rzeźbiarskich i ich czeladników, usłyszeć szelest szat i szepty podziwu dla ich kunsztu, gapiów sprzed wieków.
W średniowieczu, gdy XII wieku Muzułmanie zajęli Jerozolimę, tysiące pielgrzymów odwiedzało Kolegiatę w Miechowie, modląc się przed Grobem Pańskim, odwzorowanym na oryginale z Jerozolimy. Było to jedyne miejsce w chrześcijańskim świecie, które przyciągało pielgrzymujących a pieczę nad nim sprawowali Bożogrobcy.
Uwaga! Komentarze zawierające dane osobowe nie będą publikowane.