Schab w majeranku i ziołach peklowany, z szynkowara..
Przedwiośnie całą gębą się rozpiera, przepychając to chmury, to deszczem obficie zraszając ziemię. Wiatrami nas smaga i to nie ciepłymi wcale. A Święta Wielkiej Nocy nieśpiesznie się zbliżają, dając nadzieję (jak to te Święta w zwyczaju mają) na Wiosnę prawdziwą.
A mnie jak to czasami bywa u mnie, kulinarne inspiracje się imać zaczęły, wymyśliłam zatem schabik świąteczny, nie wędzony, ale parzony, majerankiem, rozmarynem i tymiankiem mocno okraszony.
Co nam będzie potrzeba?
- 0,80 kg schabiku bez kości
- garść majeranku»,
- 1łyżeczkę tymianku» (suszonego)
- ½ łyżeczki rozmarynu» (wcześniej utłuczonego lekko w moździerzu)
- ½ łyżeczki cukru pudru
- 1-2 ząbków czosnku
- ½ łyżeczki czerwonej papryki ostrej
- 2 łyżeczki soli peklowej
Schab myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym, przyprawy dokładnie ucieramy (czosnek przeciskamy przez praskę). Dokładnie nacieramy schab przyprawami, tak aby cały był w nich obtoczony. Przekładamy do woreczka i wkładamy do szynkowara. Dociskamy sprężyną i odstawiamy do lodówki na 72 godziny (może być dłużej).
Po tym czasie przekładamy szynkowar do garnka i zalewamy zimną wodą (około 3 cm od wieczka).
Parzymy w temperaturze 72-75 stopni, mierząc temperaturę mięsa (wbijamy końcówkę termometru w środek mięsa przez otwór w w wieczku). Temperatura wody to około 80 stopni. Czas parzenia 1-1 ½ godziny.
Po upływie tego czasu schładzamy szynkowar i wstawiamy go do lodówki na około 12 godzin.
Na drugi dzień odkręcamy szynkowar i odwracamy go denkiem do góry, lekko go polewając ciepłą,bieżącą woda. Łatwiej nam wtedy, tym sposobem wyjąć naszą wędlinkę.
Kroimy i smakujemy coś, co stanowi ponoć „niebo w gębie” :). Bez chemii i sztucznych „naciągaczy smakowo-aromatycznych”. Smacznego 🙂
PS Spróbujcie to naprawdę nie zabiera dużo czasu, a przysparza nam zdrowia i doznań smakowych 🙂 .
2 komentarzeto Schab w majeranku i ziołach peklowany, z szynkowara..
Dodaj komentarz
Uwaga! Komentarze zawierające dane osobowe nie będą publikowane.
Coś wspaniałego!!!
Naprawdę pyszny 🙂