Grypa ( influenza) – choroba inna co roku…

Grypa- infekcja wywołana przez wirusy, roznosi się drogą kropelkową, co roku inny szczep wywołuje zakażenia, objawy są do siebie niezwykle podobne. Ale stopień zjadliwości jest za każdym razem inny. Wysoka temperatura, ból głowy i niekiedy oczu, ból mięśni i stawów, odczucie totalnego „rozbicia”. Katar», kaszel, ból gardła.

Trudno jest opracować szczepionkę przeciwko grypie, nieraz zdarza się, że osoby zaszczepione ulegają jednak zarażeniu. Zwykle od zakażenia do pierwszych objawów upływają 1-3 dni, zależnie od intensywności wirusów.

Grypa wbrew telewizyjnym reklamom, promującym farmakologi działające na zasadzie „szybko, sprawnie” i po grypie, jest chorobą bardzo niebezpieczną. Wymaga długiej rekonwalescencji czyli tak zwanego „dopieszczenia organizmu” (około 2-3 tygodni), bo inaczej może skończyć się na powikłaniach (serce, stawy, zapalenie płuc) a nawet na śmierci.

Zalecane jest leżenie, a w następnym okresie „polegiwanie” jak doradzała mojej rodzinie zaprzyjaźniona pani doktor.

Leczenie zwykle polega na „wyleżeniu” grypy w łóżku. Obecnie „osłonowo” lekarze stosują antybiotyki». Wiadomo jednak, że nie działają one na wirusy, lecz na bakterie. Być może jest to szkoła która głosi, iż wybijając bakterie likwiduje się pożywkę dla wirusów. Jednak ta metoda to też osłabienie dodatkowe organizmu. Być może w naszych czasach , kiedy jak podają niektóre badania, wirusy „zaprzyjaźniają” z bakteriami i ta forma terapii może być skuteczna. Aczkolwiek antybiotyki należałoby zachować na wszelki wypadek, gdy zachodzi niezbędna konieczność ich zastosowania, np. przy ewentualnych powikłaniach pogrypowych.

Antybiotyki to produkty lecznicze zdecydowanie nadużywane, przez co ich skuteczność bardzo się zmniejszyła. Zmutowane, inteligentne formy życia, mikroby chorobotwórcze uodporniły się na wiele antybiotyków. Nowej generacji tych leków raczej szybko się nie należy spodziewać, toteż dbajmy o zdrowie (profilaktyka) i przypomnijmy sobie o świecie roślin leczniczych, których moc działania jest znana od wieków. Fakt, że działają wolniej, lecz to akurat przy leczeniu grypy jest bardzo wskazane.

grypa

Zioła zalecane przy grypie dzielą się na dwie grupy, pierwsza to zioła napotne i przeciwgorączkowe, drugie to wykrztuśne i przeciwkaszlowe.

A oto kilka domowych sposobów na ziołowe mieszanki p/grypowe.

Zioła napotne i przeciwgorączkowe to kwiatostan lipy, kwiat bzu czarnego, owoc maliny, kwiat wiązówki, koszyczek rumianku,

kora wierzby ( salicyny oraz salikortyny) o działaniu przeciwzapalnym, przeciwbólowym i przecigorączkowym.

Mieszanki o składzie:

30g kwiatu wiązówki

30g owocu maliny

30g kwiatu bzu czarnego

Wziąć 1 łyżkę ziela.na 1 szklankę wrzątku, parzyc pod przykryciem 10-15 minut, pić 3-4 razy dziennie po jednej szklance naparu.

Można też zastosować mieszankę w oparciu o kwiatostan lipy, kwiat bzu czarnego, owoc maliny.

Zmieszać zioła w takich proporcjach jak wyżej. Parzyć i pić jak wyżej.

W kaszlu można zastosować na przykład owoc kopru włoskiego, przy problemach z tchawicą. W suchym, bolesnym kaszlu porost islandzki, prawoślaz.

Bierzemy 1 łyżeczke od herbaty owocu kopru włoskiego zalewamy 1 szklanka wrzątku, parzymy około 10 minut i pijemy po ½ szklanki parę razy za dnia.

Ziołami znanymi ze swoich walorów leczniczych są też:

korzeń prawoślazu,

ziele tymianku,

kwiat pierwiosnka lekarskiego ( Flos Primulae). Na ten ostatni winni uważać ludzie uczuleni na to ziółko.

Mieszanką nader skuteczną w kaszlu jak również o działaniu przeciwzapalnym jest mieszanka z ziół:

  • kwiat dziewanny (flos Verasci),
  • korzeń prawoślazu (rd. Althaeae),
  • Kwiat ślazu (flos Malvae),
  • ziele tymianku(Herba Thymi),
  • owoc anyżu (Fructus Anisi) ,
  • liść podbiału (Folium Farfarae)

można dołożyć korzeń lukrecji ( Radix Glycyrrhizae) lecz pamiętać trzeba, że lukrecja może podnośić ciśnienie krwi, jak również są osoby uczulone na tę roślinę leczniczą.

Zioła przygotowujemy po 10g. Bierzemy 1 łyżeczkę od herbaty mieszanki zalewamy jedną szklanką wody i gotujemy około 1 minuty. Po odcedzeniu należy pić odwar 2-5 razy dziennie po szklance.

Można też zastosować następującą mieszankę:

korzeń prawoślazu (rd. Althaeae) 20g

owoc Anyżu (fr.Anisi) 5g

porost islandzki (Lichen islandici) 5g

kwiat dziewanny (flos Verbasci) 5g

ziele hyzopu (Herba Hyssopi)20g

liść podbiału (Fol. Farfarae) 20g

owoc kopru ( Fr. Foeniculi) 5g

liść mięty (fol.Menthae) 10g

ziele przetacznika leśnego (Herba Veronicae) 10g.

 Zioła zmieszać . Wziąć 1 łyżkę stołową ziół, zalać 1 szklanką wrzącej wody. Nakryć i parzyć 15 minut. Pić 3-4 razy dziennie po 0,5 do 1 szklanki .

Pamiętajmy o witaminie C najlepiej naturalnej, czosnku, zielu czystka, miodzie. Skuteczne wydaje się tez srebro koloidalne. Zażywane w zalecanych dawkach może zastopować lub znacznie przyśpieszyć cykl leczenia. ( Nie łączymy srebra z antybiotykami).

Ponadto poleca się też dużo pić, nie tylko dlatego aby uzupełnić elektrolity, ale jak zalecają niektóre zielniki aby „wypłukiwać chorobę” 🙂 Zaleca się też wodę z miodem ,soki, kompoty. Lekkie herbatki owocowe z sokiem malinowym lub z czarnego bzu, mówimy oczywiście o sokach domowych, w 100% naturalnych.

Przede wszystkim jednak to grypę trzeba wyleżeć, unikać wysiłku, odpoczywać, nawet jeżeli wydaje nam się , że już dobrze się czujemy. Osłabienie zwykle po grypie jest duże tak jak i spadek odporności. Po za wizytą kontrolną (upominajmy się o nią) u lekarza, pamiętajmy o takich stymulatorach odporności jak betaglukany», czystek, mleczko pszczele (dopiero 2 tygodnie po zakończeniu antybiotyków) mleczko pszczele to prawdziwe źródło białek odpowiedzialnych za odporność, maca, woda z miodem na krążenie i serduszko 🙂

Cudownym też eliksirem odporności i witalności jest Pierzga pszczela». Naturalny koncentrat witamin, minerałów i białek odpornościowych.

Jeżeli braliśmy antybiotyki,   to pamiętajmy, że jeszcze do 3-4 tygodni od zakończenia kuracji, winniśmy przyjmować probiotyki. Jest to niezmiernie ważne przy doprowadzaniu organizmu do zharmonizowanej równowagi zdrowotnej.

Każda grypa winna być monitorowana przez lekarza pierwszego kontaktu, zwłaszcza jeżeli chodzi o osoby starsze i dzieci.

Ważne jest obniżanie temperatury, szczególnie u małych dzieci. Pilnujmy zaleceń lekarza, wspomagajmy się ziołami, ale przede wszystkim,  najważniejsze jednak to nie śpieszmy się do pracy, nie wymagajmy od siebie od razu 100% mocy. Życie i zdrowie mamy jedno i służyć nam powinno jak najdłużej 🙂

Zobaczcie też : http://zielarnia.com.pl/katary-przeziebienia-rodzinne-przepisy/

http://zielarnia.com.pl/cudowny-olejek-pichtowy/

http://zielarnia.com.pl/czosnek-niedzwiedzi-allium-ursinum-znany-od-wiekow/

 

 

 

 

Uwaga: 

Ze wszystkich informacji i receptur , jeśli z nich korzystasz, to tylko na własną odpowiedzialność. Porady zawarte na tym blogu nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej !!

 

MG

W oparciu mi o „Medycyna Naturalna” PZWL 1990

2 komentarzeto Grypa ( influenza) – choroba inna co roku…

Skomentuj Herb Apis: blog » Nagietek , rozpostarł swe kwiaty w porannej godzinie, dzionek ten zapewne z pogody zasłynie :) Anuluj pisanie odpowiedzi

Komentowanie artykułu nie wymaga logowania, ani podawania adresu email.
Proszę nie zamieszczać danych osobowych w komentarzach.

Proszę o przeczytanie i zaakceptowanie polityki prywatności przed wysłaniem komentarza.

Uwaga! Komentarze zawierające dane osobowe nie będą publikowane.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.